Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Nie 13:55, 29 Lis 2015 Temat postu: Re: Świetny |
|
GOŚĆ napisał: | To był mój drugi Egzamin. Pan Gaj jest świetnym egzaminatorem. Wszystko wytłumaczył, cudowny człowiek |
wynika z tego , że sam sobie pisze pozytywne opinie |
|
|
GOŚĆ |
Wysłany: Pią 11:38, 18 Kwi 2014 Temat postu: Świetny |
|
To był mój drugi Egzamin. Pan Gaj jest świetnym egzaminatorem. Wszystko wytłumaczył, cudowny człowiek |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 17:36, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
Zdałam u niego pomimo drobnych błędów,super egzaminator,po prostu człowiek nie świnia. |
|
|
Kiki |
Wysłany: Pon 12:22, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
Też na niego trafiłam, był bardzo miły i jechałam bez żadnego stresu Tylko na łuku trochę noga skakała mi na sprzęgle, ale to w moim przypadku normalne. Jednak raz pan egzaminator próbował mnie podpuścić na mieście, ale to na błahostce. Egzamin zdałam |
|
|
iwa |
Wysłany: Śro 21:48, 18 Kwi 2012 Temat postu: p. Józef Gaj |
|
Świetny egzaminator, nie spodziewałam się, że będzie tak spokojnie na egzaminie, rzeczowy, spokojny, sympatyczny, zdane za pierwszym raem, to szczęście trafic na takiego egzaminatora |
|
|
k |
Wysłany: Pią 0:58, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zdałam egzamin za 3 podejściem, trafiłam właśnie na tego egzaminatora. Przyznam, że czułam się tak samo. Pan Józef G. był bardzo w porządku. Popełniłam kilka błędów. Ale zdałam, chociaż byłam trochę zaskoczona. Kilka razy już myślałam, że mnie obleje. Przed egzaminem wyjaśnił mi wszystko, dopowiadał do moich odpowiedzi przy obsłudze, przy łuku poradził co powinnam zrobić, wytłumaczył wszystko tak, jak inni egzaminatorzy tego nie zrobili. Jestem bardzo zadowolona. |
|
|
krzysztof |
Wysłany: Wto 10:23, 09 Lut 2010 Temat postu: Egzaminator Pan Józef Gaj |
|
Odrazu napiszę że nie zdałem ( wymuszenie pierwszeństwa na równorzędnej ) żeby nie było niedomówień, ale nasłuchałem się tyle na temat egzaminów i egzaminatorów że byłem bardzo zaskoczony, atmosferą i zachowaniem się egzaminatora przypomniał zasady egzaminowania, przed placem i przed miastem, jak coś zrobiłem źle to tłumaczył, a na koniec siedziałem z nim w aucie chyba z 10 minut aż wytłumaczył wszystkie błędy. Wychodząc z egzaminu czułem się jak po jazdach a nie jak po niezdanym egzaminie. Mam nadzieję że następnym razem też na niego trafię. |
|
|