Opolskie Forum Motoryzacyjne

Panthero

Jestem chyba najlepszym przykładem na to, żeby pomimo trudności w opanowaniu sztuki jazdy się nie zniechęcać. Tak, na kursie miałem przeboje i w sumie 3 instruktorów - z panem Januszem bardzo dobrze mi się jeździło Smile

Potem wpadłem w dziurę i przebiłem oponę:/ Zdezorientowany i trochę zrezygnowany - zmieniłem instruktora - na pana Janka - pan Janusz dobrze nauczył mnie jazdy, ale z panem Jankiem wyjeździłem resztę godzin i muszę przyznać, że to też pozytywnie na mnie wpłynęło. Jeszcze 2 godzinki na Clio - dla zapoznania z autem - i czekałem na egzamin... Hehs nie wiem jakim cudem - Opatrzność na pewno czuwała - zdałem za pierwszym razem!!! Dziękuję OSK Strażakowi - panu Markowi za wspaniałe i ciekawe wykłady, panu Januszowi za cierpliwość i dobry instruktarz i oczywiście panu Jankowi, który naprawdę dobrze potrafi nauczyć jeździć. Słowa uznania także dla pana Roberta "od Clio" - na egzaminie miałem to auto i gdyby nie te 2 h to pewnie bym oblał Razz

Jeszcze raz dziękuję i życzę wszystkim powodzenia:)